Portal Informacje UE we Wrocławiu

Dziekanat Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów w przestrzeni OPEN

Data opublikowania: 30.08.2018

Siedziba Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów, wieżowiec nazywany Zetką (budynki uczelni mają symbole literowe, A, B, C…. Z) przeszła metamorfozę. Przemianę przeszedł także dziekanat wydziału. Od października 2017 roku na studentów czekają pachnące współczesnością, zadziwiające światłem i nowymi funkcjami otwarte przestrzenie II piętra.
– Zdarzają się osoby, które skończyły studia, a  teraz pojawiają się, aby odebrać dyplom i… „zamierają z wrażenia”. Pytają, czy aby dobrze trafiły – opowiada jeden z pracowników dziekanatu.


OPINIE KIEROWNICTWA DZIEKANATU

Katarzyna Wołowiec (redakcja Portalu): Nasze pierwsze wrażenie – komfort. Komfort miejsca, komfort przestrzeni, światło, kanapy, monitory… Student wchodzi i czuje się zapewne jak klient. A jak to wygląda od strony pracowników?

2

Jolanta Harasna (kierownik Dziekanatu Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów): Jesteśmy zadowoleni z nowej przestrzeni dziekanatu – po niemal dwóch semestrach pracy wiemy, że się sprawdziła. Najbardziej zmieniła się nasza organizacja pracy. Teraz panie  pracują – obrazowo mówiąc – modułami, zespołami.

Przestrzeń – open space – podzielona jest na cztery moduły. Jeden składa się z lady, czyli stanowiska obsługi studentów, przy którym pracują zawsze dwie, trzy osoby. Tu pracownicy dziekanatu pełnią dyżur, pozostałe osoby mają wówczas czas na pracę z dokumentami.Wcześniej było tak, że wszystkie panie rozproszone po małych pokojach, były zaangażowane w bieżącą obsługę studentów.  Teraz jest to zadanie tylko jednego zespołu, który ma w danym tygodniu dyżur, pozostałe zajmują się dokumentacją i pracą w systemie USOS, która wymaga skupienia i koncentracji. Nadal jest tak, że osoby mają przydzielone konkretne roczniki i kierunki studiów. Jeżeli bieżąca sprawa wymaga dodatkowej wiedzy, osoba ta proszona jest o pomoc, gdy w danym tygodniu nie pełni dyżuru.

Wiele zmieniło także wprowadzenie systemu USOS. To rozwiązanie na pewno poprawiło naszą organizację pracy, jej dyscyplinę, ale również komfort naszej pracy.

KW: Czy nie jest tak, że open space, fakt, że wszystko dzieje się niemal na oczach studentów, tuż za ladą, przy której są obsługiwani, przeszkadza pozostałym pracującym  osobom?
JH: Nie, zupełnie nie. Przestrzeń jest tak zorganizowana, że nie tylko nie mamy poczucia ciągłego obserwowania przez studentów, ale nawet rozmowy toczące się przy ladzie nie docierają do części „biurkowej” przestrzeni, a tego najbardziej się obawialiśmy.

4

KW: Jest pan jedynym mężczyzną w kobiecym gronie dziekanatu. Jak się pracuje z samymi kobietami?
Paweł  Pruchniewicz (zastępca kierownika dziekanatu): To prawda, że uczelnia jest sfeminizowana, zarówno jeśli chodzi o administrację, jak i studentów. Nie widzę jednak problemu. Wszystkim nam chodzi o to, żeby rozwiązać problem studenta jak najszybciej i najskuteczniej.

KW: Jak się panu pracuje w takiej otwartej przestrzeni?
PP: Obawiałem się tego, ze względu na geometrię sali, hałas, różnice charakterologiczne w zespole, ale jest nieźle.

KW: Co jest największym pozytywem rozwiązania ze strony pracownika?
PP: To, że usługi się ustandaryzowały, co wymusił na nas system USOS.  Gdy przychodzi student i coś ulega zmianie w jego statusie, jest to natychmiast zapisywane na koncie studenta. Każdy z uprawnionych pracowników ma więc wgląd do sprawy. To bardzo pomaga.

KW: Czy ma pan okazję pracy „na froncie”?
PP: Wspomagam panie, gdy są sytuacje awaryjne, trudne, ale jest ich już coraz mniej.

KW: Czy lada, kanapy wprowadziły jakąś zmianę w relacji student - administracja?
JH: Ociepliły nasze relacje. Estetyka otoczenia łagodzi obyczaje. Być może powinniśmy postarać się jeszcze o wprowadzenie tła muzycznego?  (śmiech)
PP: Dziś każdy, nawet wystraszony pierwszak, bez obawy wchodzi do tak przyjaznego pomieszczenia.

KW: Czy z nową przestrzenią zmienił się zespół dziekanatu?
PP: Nie w sposób istotny. Jedna osoba odeszła do obsługi studiów III stopnia. Pracuje zresztą na tym samym piętrze.

OPINIE PRACOWNIKÓW

6

Ewa Kloc (pracownik dziekanatu): Pracuję w tym dziekanacie od 1997 roku. Zostało mi pięć lat do emerytury.
KW: Ma pani zatem doświadczenie ponad trzydziestu lat kontaktu ze studentami. Nadszedł październik 2017 roku i co się zmieniło w pani pracy? Dziekanat to teraz sala obsługi studentów, biuro podawcze. Jak się pracuje?
EK: Widzę ogromną korzyść wynikająca z tej zmiany. Nie muszę przerywać swoich działań, aby podejść do kolejnego studenta. Dokumenty przekazuje mi biuro podawcze. Dla mnie jest to duże udogodnienie.

KW: Istnieje także pomieszczenie socjalne.
EK: To także świetne rozwiązanie. Nie musimy już jeść przy studencie. Mamy duży stół i zaplecze kuchenne. Jest tu spokój i cisza. Mamy nareszcie prawdziwą przerwę śniadaniową.

KW: Jak w pani odczuciu zmieniła się praca dziekanatu?
EK: Biuro jest czynne niemal na okrągło. Gdy kiedyś  nie było pracownika, z powodu zwolnienia lekarskiego, urlopu, czy nieobecności za dyżury sobotnio-niedzielne, trzeba było wyznaczać zastępstwa. Teraz zawsze jest ktoś w biurze podawczym. Akurat dzisiaj dyżurują  trzy osoby, właśnie przyjmowane są prace dyplomowe. Studenci czekają na swoją kolej, siedząc na kanapie, nie na korytarzu. Wydaje mi się także, że mniejsze są kolejki oczekujących. Kiedyś, gdy każda z pań obsługiwała tylko swoich studentów, w dziekanacie kłębiły się ich krocie. Teraz sprawy są załatwiane na bieżąco. Również system USOS usprawnił prace, ponieważ studenci mogą sprawdzić swój status na koncie w systemie.


KW: Jakie były pani największe wątpliwości związane z nową organizacją dziekanatu?
Katarzyna Mildner (pracownik dziekanatu): Najbardziej obawiałam się hałasu. Myślałam: skoro tyle ludzi będzie pracować w jednym pomieszczeniu i będą przychodzić studenci, będziemy się słyszeć nawzajem. Obawialiśmy się, czy to nie będzie przeszkadzać w pracy. A wcale tak nie jest.

KW: Sądzicie, że to zaleta akustyki sali?
KM: Możliwe. Mamy ekrany wyciszające.

KW: Pracuje pani w dziekanacie od 4 lat, więc ma pani doświadczenie i możliwość porównania pracy niegdyś i teraz.
KM: Przy nowej formule pracy mamy całkowite rozpoznanie problemu, znamy wszystkich studentów. Gdy znajdowałyśmy się w różnych pokojach, nie wiedziałyśmy, co robią koleżanki, jak prowadzą daną sprawę... W związku z tym, że pełnimy dyżur przez cały tydzień, jesteśmy w stanie w tym czasie załatwić sprawę konkretnego studenta od A do Z.

KW: Zmienił się komfort pracy?
KM: Oczywiście. Klimatyzacja, nowoczesne meble, ekrany… Kiedyś na przykład jadłyśmy przy biurkach i student życzył nam: smacznego.

8

KW: Czy wyświetlane na ekranach treści interesują studentów?
KM: To ich zajmuje, pomaga w czekaniu. Staramy się także, aby informacje były wyświetlane w interesującej formie graficznej.

7
Monika Klamczyńska, pracownik dziekanatu od 2015 roku

KW: Co jest największym minusem zmiany formuły pracy dziekanatu?
KM: Nie widzę takiego.

KW: Naprawdę?
PP: Warunkiem oczywiście jest zgrany zespół. Wtedy pracuje się zdecydowanie lepiej.
KM: Fakt, w poprzedniej formule pracy dziekanatu znało się studenta. On zawsze przychodził do tej jednej, swojej pani. A teraz… Teraz trzeba wyczytać jego historię z systemu a nie z… oczu! (śmiech)
JH: Świat się zmienia, społeczeństwo się zmienia, więc sposób obsługi studentów również musiał ulec zmianie.


GŁOS STUDENTÓW
Studentka 3 roku, Logistyka
Jak wrażenia po zmianie?
Pozytywne. Nowocześnie, inna logistyka. Nie widzę, co prawda „swojej pani”. Kiedyś był pokój do każdego kierunku. Teraz jest nieco inaczej, współcześnie.

9

Studentka 3 roku, Bachelor in Business Informatics, pierwsza wizyta w nowym dziekanacie po urlopie dziekańskim
Wrażenia?
Przyjemnie jest, nowocześnie. Wszystko wydaje się bardzo zorganizowane. Jest lepiej. W oczy rzucają się monitory. Najpierw zdziwiłam się, że są, potem zaczęłam czytać wyświetlane na nich treści.

Strona dziekanatu Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów
http://www.ue.wroc.pl/wydzial_zif/8458/dziekanat.html

Pracownicy dziekanatu Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów
Kierownik: mgr Jolanta Harasna
Pracownicy:
•    mgr Katarzyna Cywicka
•    Iwona Kaniewska
•    mgr inż. Magdalena Kaźmierczak
•    mgr inż. Monika Klamczyńska
•    Ewa Kloc
•    Ewelina Kuras
•    mgr inż. Katarzyna Mildner
•    Katarzyna Miter
•    mgr inż. Paweł Pruchniewicz - Z-ca Kierownika
•    mgr Olga Rutkowska
•    Agnieszka Maria Szuba-Adamowicz

rozmawiała: Katarzyna Wołowiec, zdjęcia: Lucyna Wasylina, opracowała: Tamara Chorążyczewska
WydrukujWyślij do znajomego
zamknij
Nasza strona korzysta z plików cookies. Zachowamy na Twoim komputerze plik cookie, który umożliwi zbieranie podstawowych informacji o Twojej wizycie.
Przeczytaj jak wyłączyć pliki cookiesRozumiem